Co w szkole piszczy

26 września 2014 r. odbyły się w Staszowie wojewódzkie eliminacje V Turnieju Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska. Na ten etap zawodów pojechały drużyny: Szara Husaria – reprezentująca bielińskie gimnazjum (pod opieką D. Wiącka) oraz Pa Da  Ka i spółka – „dzika drużyna” z terenu Lechowa i gminy Łagów (pod opieką K. Kozłowskiego).

W turnieju udział wzięło 6 drużyn. Po losowaniu Bieliny trafiły do grupy z Baćkowicami i Skalbmierzem, natomiast Lechowska drużyna miała zagrać z Kargowem i gospodarzem turnieju Integro Staszów.

Bieliny swój pierwszy mecz gładko wygrały z Baćkowicami i do awansu do finału wystarczał im remis ze Skalbmierzem. Niestety mecz ten nie przebiegł po myśli pana Darka i dziewcząt – Husaria przegrała i musiała się zadowolić miejscem 3-4.

Pa Da Ka wygrała swój pierwszy mecz z Kargowem 1:0 i nie mogła być niczego pewna, szczególnie, że przyszło jej się mierzyć z faworyzowanym gospodarzem turnieju. Dziewczęta wyszły jednak skupione na boisko i bardzo szybko zdobyły bramkę. Nastąpiło rozprężenie w zespole i po indywidualnym błędzie obrońcy znowu mieliśmy remis, który nam nic nie dawał. W przerwie meczu, po krótkiej odprawie, w dziewczęta napłynęła nowa moc, grały wyśmienitą piłkę i po gwizdku końcowym schodziły z boiska wygrane – wynik 3-1.

W finale spotkały się z pogromczyniami Bieli. W pierwszej połowie padła jedna bramka, pomimo dobrej gry, niestety do naszej siatki. Przerwa w grze ponownie przyniosła skutek i po gwizdu kończącym regulaminowy czas gry było 1:1, co zwiastowało wielkie emocje w dogrywce. Dodatkowy czas gry również nie przyniósł rozstrzygnięcia. Mimo wymiany ciosów żaden zespół nie potrafił trafić do bramki. O losach finału miały zadecydować rzuty karne. Po regulaminowych 5 seriach nadal nie było zwycięzcy, dziewczęta trafiały w słupki lub przenosiły piłkę ponad bramką, wspaniałą obroną popisała się również Daria. Niestety w serii dodatkowej przeciwniczki trafiły, a nasz strzał, na raty, obroniła bramkarka rywalek.

Ostatecznie Pa Da Ka zajęła II miejsce i tym samym pożegnała się z V Turniejem Orlika.